poniedziałek, 12 lipca 2010

Kilka dni bez rodziny. Pojechali sobie do Radzynia. Więc jestem sam. 
Smutek, nostalgia, szaleństwo...
A poza tym przybył dziś z dalekiego Śląska Elfenland - bardzo dobra pozycja, zdobywca Spiel des Jahres. 
Czekam ciągle na Kraby.

Może jakiś cytat na obecny tydzień?
Proszę bardzo: "Cisza jest tym dla ducha, czym sen dla ciała"

Brak komentarzy: