Po szybkim praniu i szybkim spaniu, spotkaniu z Joanną Janusz:) i Anią Cichowską w końcu wyjechaliśmy na rekolekcje. Warto było. Nawet udało nam się troszkę wyciszyć, porozmawiać i spędzić jeszcze troszkę czasu w duchowej atmosferze. Rekolekcje warte polecenia i owocne mamy nadzieję. Ale o tym nie będę się rozpisywać. Jedna istotna sprawa, ten czas jest potrzebny dla rozwoju duchowego.
Tam też szukaliśmy potwierdzenia, co do naszej kawiarni. Postaramy się ją otworzyć. Na razie jesteśmy na etapie szukania miejsca i wymyślania dodatkowych atrakcji. Jeśli ktoś będzie miał pomysł na nazwę, to prosimy o podzielenie się, bo my na razie mamy 'Homika', znaczy nie mamy za bardzo pomysłu na to. Będzie to kawiarnia dla dzieci i rodziców, gdzie będzie miejsce na wypicie kawy, herbaty, zajęcie się dziećmi w otoczeniu zabawek, ale prawdopodobnie z możliwością pozostawienia ich pod skrzydłami opiekunki. W tym czasie będzie też można pograć w gry planszowe oczywiście lub wziąć udział w interesujących wykładach poszerzających wiedzę na temat rozwoju dzieci, współpracy z rodzicami i różne inne, np. czytanie bajek po angielsku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz