środa, 29 czerwca 2011

ROSNĄ

Zauważyłam, że mąż tu robi bardziej kulturalne wstawki a ja tylko o dzieciach.... więc nie zmieniając tego...
kilka słów o postępach maluchów:
Franek od 3 dni je wszystko nawet z dokładkami. dziś nawet na śniadanko 3 kanapki jak nie Franek
Marysia rośnie jak na drożdżach, już 30 dzień życia a ona ma 57 cm i waży conajmniej 3600 może nawet ciut wiecej /bliżej 4/
Siostra obroniła magistra i już jest mgr inż.
A mąż zaczyna jeść dla towarzystwa.

Brak komentarzy: