Dziś znowu poniedziałek. Na szczęście w perspektywie jest dłuższy weekend.
Bardzo się cieszę, że miniony weekend udało się spędzić choć trochę w atmosferze grania. W naszych skromnych lubelskich progach pojawili się państwo Babiczowie i mogliśmy troszkę więcej sobie pograć (Mr. Jack, Bausack, Agricola, Stone Age)
Ciekawostka: zespół Rooster z Wierżą w roli solisty.
Jakieś roszczenia spowodowały, że film nie jest już dostępny...
2 komentarze:
o, jestem w szoku ze mamy takich slawnych kolegów. Bardzo milo posłuchac jak się chłopaki rozwinęli:) jak ich znalazleś?
Jakoś chyba Wierża sporo pisał o zespole i koncertach na facebooku... no i postanowiłem podrążyć temat.
Prześlij komentarz