czwartek, 27 czerwca 2013

Fever

Z cyklu "Piosenki i ich covery" dziś przedstawiam Fever. Historia rozpoczyna się już w 1956 r. Piosenkę po raz pierwszy wykonuje Little Willie John. Polecam znaleźć sobie wykonanie np. na youtubie. W obecnym zestawieniu wystąpią zaś przeróbki, covery etc. Zaczynamy od Peggy Lee:


Następnie przechodzimy do innego klasycznego wykonania. Ray Charles. Wszystko jasne. Tu w duecie z Natalie Cole, córką słynnego Nata Kinga:


Następnie wykonanie bożyszcza kobiet Micheale Buble. W tle obowiązkowe popiskiwania fanek:


Następnie, moim zdaniem najlepszy aranż, i w ogóle ostatnie odkrycie: Sophie Milman (mieszkająca w Kanadzie, urodzona w Rosji, z pochodzenia Żydówka):


I wersja Muppetów ze Zwierzakiem i Ritą Moreno (dedykacja dla malutkiej Rity J.):


Na koniec deserek. Bożyszcze. Just Elvis:


Mam nadzieję, że uda mi się ten cykl jakoś kontynuować. Zobaczymy.

poniedziałek, 24 czerwca 2013

La Mer

Jeszcze jedno zestawienie i będzie spokój: pieśń o morzu i miłości. La Mer. Przecudne wykonanie, znane m.in. z filmu Szpieg otwiera naszą listę:



Teraz wersja bardziej spokojna, romantyczna, "klasyczna". Kevin Klein z Francuskiego pocałunku:



I wersja amerykańska. W zupełnie innym swingowym stylu:



Na koniec nie omieszkam umieścić jeszcze jednej pięknej wersji:
Kevin Spacey



 Być może brakuje w tym zestawieniu wersji Franka Sinatry, ale z tego co wiem, pierwszym jej amerykańskim wykonawcą był wzmiankowany Bobby Darin, a wersja Sinatry odtwarza jedynie aranż.

PS. Okazuje się, że tekst oryginalny (czyli francuski) nie mówi o niczym innym jak tylko o morzu. Cover amerykański mówi o ukochanej czekającej na brzegu na powrót żaglarza/marynarza/rybaka.
PSPS. Wersja Kevina Spacey'ego jest z filmu, który jest biografią Bobby'ego Darina.

ks. Bartłomiej Kot







Kubb - gra zręcznościowa na świeżym powietrzu

Coś mi się wydaje, że to może być świetna rozrywka na świeżym powietrzu. Zwłaszcza w kontekście wyjazdu nad morze :)

http://kwiatosz.znadplanszy.pl/2013/06/22/morza-szum-ptakow-spiew-rzucaj-kijem-posrod-drzew/

wtorek, 18 czerwca 2013

Bardzo miła niespodzianka. Taka bardziej planszówkowa.
Choć ogólnie co dzień spotykamy niespodzianki:
  • Marysina radość
  • Iwona, która trafia do szpitala tuż po naszym wyjeździe i już następnego dnia rodzi córeczkę
  • błyskawicznie rozwijający się Dominik
  • Franek, który zdumiewa swoją inteligencją i ciekawością
  • pisanie bajki przez żonę w ramach poważnych warsztatów
  • mój głos, który podobno nadaje się do radia
Ale chciałem napisać o czymś innym. Serwis zbierający wiele blogów: znadplanszy.pl
I artykuł, który dziś przeczytałem i oczywiście polecam do przeczytania mojej żonie:
http://marcinkrupinski.znadplanszy.pl/2013/06/12/jak-znalezc-czas-na-granie-przy-dwojce-dzieci/